Sunday night blues to stan, który oznacza stres i podenerwowanie wynikające z dobiegającego końca weekendu i konieczności powrotu do pracy. Dla wielu osób poniedziałek tak naprawdę zaczyna się już w niedzielę wieczorem. To także silne przygnębienie lub myśli o zmianie miejsca pracy. Syndrom objawia się również spadkiem formy psychicznej oraz brakiem energii. Pocieszający jest fakt, że uczucie to jest powszechne, gdyż wiele osób na całym świecie odczuwa podobne przytłoczenie obowiązkami zbliżającego się tygodnia.
Sunday night blues – statystyki o poniedziałkowym syndromie
Portal Monster.com (światowy lider w łączeniu kandydatów z pracodawcami) zadał swoim użytkownikom pytanie „Czy odczuwają tak silny stres bądź przygnębienie w niedzielny wieczór, że myślą o zmianie miejsca pracy”. 47 procent ankietowanych odpowiedziała, że ich niedzielne samopoczucie jest „bardzo złe”, 18 procent określiła je jako „złe”, zaś 13 procent uznała, iż jest „trochę złe”. Co ciekawe, aż 22 procent badanych nie odczuwa żadnych negatywnych emocji związanych z poniedziałkowym powrotem do pracy. Poniedziałek wcale nie musi jednak być aż tak trudny. Ekspert portalu Monsterpolska.pl przekonuje, że wszystko zależy od pozytywnego nastawienia i właściwego gospodarowania czasem podczas weekendu.
Analiza wyników globalnej ankiety wykazała, że najwyższy poziom złego samopoczucia w niedzielny wieczór występuje u Amerykanów. Aż 81 procent z nich doznaje negatywnych emocji na myśl o poniedziałku. Podobnie sytuacja wygląda u Kanadyjczyków. Nieco mniej zestresowani są Europejczycy, jednak wskaźnik jest nadal wysoki – niedzielny stres odczuwa 73 procent Europejczyków. Według badań najmniej zestresowani są Francuzi. Problem Sunday Night Blues dotyka tylko 20 procent z nich. Natomiast aż jedna trzecia Niemców w ogóle nie doświadcza negatywnych myśli związanych z poniedziałkowym powrotem do pracy.
Co zrobić, aby uniknąć stresu?
Rozwiązywaniem problemu niedzielnego niepokoju można zająć się już w piątek. W piątkowe popołudnie najlepiej wyłączyć telefon służbowy, przestać sprawdzać skrzynkę mailową i spróbować przestawić się na tryb odpoczynku. W trakcie weekendu najlepszym rozwiązaniem jest poruszanie tematów niezwiązanych z pracą i skupienie się na ulubionych aktywnościach. Aby zredukować stres należy zadbać o dobry plan na poniedziałek. Czasem warto poświęcić kilka minut na przygotowanie następnego tygodnia, zamiast punktualnie wybiegać z pracy. Aby to zrobić trzeba przejrzeć swój kalendarz, przeanalizować zadania na przyszły tydzień, stworzyć plan działania na poniedziałek. Część zadań, zwłaszcza tych nie priorytetowych można przełożyć na kolejny dzień. Dzięki temu stres towarzyszący w niedzielę znacznie się zredukuje, gdyż nie będzie potrzeby analizowania obowiązków następnego dnia. Warto również przygotować sobie materiały potrzebne na pierwszy dzień pracy. Trzeba w miarę możliwości dokończyć wszystko w piątek, ponieważ będzie to zdecydowanie większym wyzwaniem po dwóch dniach wolnego.
Jak walczyć z Sunday Night Blues?
Po pierwsze aby poradzić sobie z przygnębieniem w niedzielny wieczór uświadom sobie, że syndrom Sunday Night Blues jest powszechny. Wielu ludzi na cały świecie odczuwa negatywne emocje w związku z końcem weekendu. Po drugie trzeba znaleźć przyczynę odczuwanego stresu i przygnębienia. Czasem powodem jest zbyt duża aktywność lub jej całkowity brak. Czasami jest to wynikiem nieodpowiedniej diety czy braku snu. Należy odpowiedzieć sobie na pytanie, co tak naprawdę przyczynia się do tylu negatywnych emocji. Być może jest to szef, napięta atmosfera w pracy, konflikty, a może natłok obowiązków. Warto rozważyć wtedy zmianę pracodawcy, ponieważ w momencie gdy poniedziałkowy syndrom staje się chroniczny, może dojść do wypalenia zawodowego. Dobrym sposobem na pozbycie się negatywnych odczuć są ćwiczenia. Redukują stres, są naturalnymi antydepresantami, a także poprawiają jakość snu. Unikaj wszelkich używek, a zwłaszcza alkoholu. Mimo krążącego mitu, że alkohol pozwala się odprężyć, może on zadziałać zupełnie odwrotnie. Alkohol jest najpopularniejszym z depresantów, dlatego zamiast niego warto pomyśleć o zdrowym posiłku, deserze lub drinku bezalkoholowym. Spróbuj też zmienić niedzielne nawyki. W niedzielę warto spotkać się ze znajomymi, zaplanować wyjście do kina, na kręgle lub spacer. Możesz uczynić którąś z tych rzeczy swoim własnym niedzielnym rytuałem. Pamiętaj jednak, że musi być to aktywność, która będzie przyjemna i odprężająca. Nie zapomnij, aby przed snem zadbać o relaks. Pomocna będzie z pewnością dłuższa kąpiel, ulubiona książka lub słuchanie muzyki relaksacyjnej.