Tak samo jak Polacy, nasi zachodni sąsiedzi mają w ciągu roku kilkanaście świątecznych dni, które spędzają w wyjątkowy, inny niż na co dzień sposób. Jednym z najważniejszych i najbardziej charakterystycznych świąt jest tam Boże Narodzenie. W Niemczech pod wieloma względami wygląda ono podobnie jak u nas, kilkoma kwestiami się jednak różni. Różnice wynikają między innymi z tego, że o ile w Polsce zdecydowana większość obywateli to katolicy, to w Niemczech społeczeństwo podzielone jest na kilka wyznań. Przedstawiamy tamtejsze tradycje i zwyczaje, które warto poznać, zanim wyjedziemy do pracy do tego kraju, zwłaszcza jeśli zamierzamy tam przebywać w okresie świątecznym.
Przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia
Boże Narodzenie trwa w Niemczech tyle samo czasu co u nas – od 24 grudnia, kiedy to obchodzi się Wigilię, do 26 grudnia. Jednak same przygotowania do niego rozpoczynają się już cztery tygodnie wcześniej, gdy zaczyna się znany również w Polsce adwent. Ciekawym zwyczajem jest to, że wówczas w każdym domu pojawia się adwentowy wieniec. Wykonany jest on z ozdobionego fioletowymi wstążkami świerku lub jodły, przyczepione są też do niego cztery świece – co tydzień zapala się o jedną więcej. Wieniec ten ma swoje znaczenie symboliczne – zieleń oznacza tutaj nadzieję, natomiast fiolet refleksję nad przyszłością. Kolejnym charakterystycznym elementem jest kalendarz adwentowy w kształcie domku z dwudziestoma czterema okienkami, spośród których każdego dnia otwiera się po jednym, zjadając znajdujący się w środku smakołyk. Przynosi on radość oczywiście głównie dzieciom. Niecierpliwe oczekiwanie na święta osładzają najmłodszym również obchodzone 6 grudnia mikołajki, kiedy to przybysz z Laponii przynosi im ukradkiem prezenty.
Niemcy ogólnie bardzo lubią bożonarodzeniowe dekoracje, w kraju tym można się na nie natknąć na każdym kroku już na początku grudnia. Lampki, stroiki, wieńce i płatki śniegu stają się wówczas nieodłącznym elementem otoczenia. Zwyczajem nieznanym u nas, a bardzo popularnym u naszych sąsiadów jest ustawianie na początku adwentu w oknach papierowych figurek. W każdym niemieckim domu w tym okresie musi znaleźć się choinka (zwyczaj jej strojenia wywodzi się właśnie z tego kraju, pojawił się już w XV wieku), a w większości można zobaczyć także drewniany żłobek. W okresie bożonarodzeniowym Niemcy pieką też pierniki, które następnie ozdabiają, a także – co może być dla nas nowością – imbirowe ciasteczka w kształcie ludzików lub domków. Ze smakołyków popularna jest również strucla, czyli ciasto drożdżowe z dużą ilością rozmaitych bakalii.
W grudniu w większości niemieckich miast i miasteczek odbywają się jarmarki bożonarodzeniowe. Panująca na nich świąteczna atmosfera wzbudza zachwyt w każdym, kto weźmie w nich udział, a zwłaszcza w obcokrajowcach. W trakcie takiego kiermaszu można kupić różne świąteczne smakołyki, ozdoby i akcesoria, posłuchać kolęd, a także napić się grzanego wina z dodatkiem przypraw korzennych, które sprawia, że niska temperatura przestaje być problemem. Najstarszym takim tradycyjnym jarmarkiem jest ten odbywający się w Norymberdze.
W jaki sposób w Niemczech obchodzone są Święta?
W Niemczech Wigilię obchodzi się tak samo jak u nas 24 grudnia. Nie jest ona dniem wolnym – wiele osób spędza ją w pracy, inni na gorączkowym dopinaniu wszelkich bożonarodzeniowych przygotowań, jednak wieczorem całe rodziny zbierają się razem i wspólnie rozpoczynają świętowanie. Najpierw wszyscy razem udają się do kościoła (w kraju tym nie jest znana pasterka), a następnie zasiadają razem do stołu. Warto wiedzieć, że wigilijne dania są u naszych zachodnich sąsiadów zupełnie inne niż w Polsce – tradycją jest jedzenie tego dnia sałatki kartoflanej, zamiast karpia pojawia się natomiast pieczona kiełbasa, a także kapusta kiszona w różnych postaciach. Dzieci dostają dodatkowy talerz ze smakołykami, na którym umieszcza się mnóstwo słodyczy i owoców. W Niemczech nie jest znany zwyczaj dzielenia się opłatkiem ani pozostawiania pustego miejsca przy stole dla niespodziewanego gościa, za to pod każdym talerzem umieszcza się monetę – ma to zapewnić w przyszłości dostatek i powodzenie. Życzenia Niemcy składają sobie słowami „Frohe Weihnachten” lub „Fröhliche Weihnachten”. Wspólną z Polakami niemiecką tradycją jest natomiast wręczanie sobie przez członków rodziny nawzajem prezentów – tutaj jednak nie są one umieszczane pod choinką, ale układane na stole, obok nakryć. Rozpakowuje się je jeszcze przed rozpoczęciem jedzenia. Najmłodsi wierzą, że zostały one dostarczone albo przez świętego Mikołaja, albo że przyniosło im je Dzieciątko Jezus. Po posiłku je się upieczone wcześniej pierniki i imbirowe ciasteczka, a także pije się grzane wino.
25 grudnia to kolejny dzień świętowania, obchodzony w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół. Niemcy biorą wówczas udział w bożonarodzeniowych mszach świętych, a także spotykają się przy stole, na którym zazwyczaj stoi pieczona kaczka, gęś lub dziczyzna. Popularne jest też wówczas kolędowanie, a więc wspólne śpiewanie bożonarodzeniowych pieśni – usłyszeć je można tego dnia nie tylko w domach, ale także na ulicach. Ponadto w kościołach i innych miejscach w mieście wystawiane są radosne przedstawienia zwane szopkami.
Jak więc widzimy, tradycja bożonarodzeniowa w Niemczech jest tak samo bogata jak u nas, chociaż jeżeli chodzi o niektóre kwestie, nieco odmienna. Jeżeli więc przyjdzie nam kiedyś spędzić święta w tym kraju, warto do wszystkich zwyczajów podejść z pozytywnym nastawieniem i otworzyć się na nieznane, a z pewnością te dni staną się dla nas wspaniałym doświadczeniem, które będziemy potem jeszcze długo wspominać.